Poradnik dla rodziców
Drodzy rodzice!!!
Aktualnie Wasze dzieci podobnie jak Wy na skutek epidemii i wprowadzonych ograniczeń nie mają możliwości pełnego zaspokojenia swoich potrzeb, szczególnie tych emocjonalnych. To je stresuje. Ich życie szkolne, towarzyskie, możliwość kontynuowania ulubionych form aktywności legły w gruzach. Nauka w obecnej formie też stawia przed nimi nowe wyzwania, które wcale nie są łatwe.
Zmiany, jakim uczniowie musieli się podporządkować w połączeniu z informacjami, jakie słyszą od swoich rodziców i za pośrednictwem mediów, mogą być dla nich źródłem wielu trudnych emocji -lęku, złości, smutku,przygnębienia, rozczarowania, niepokoju. O ile pozytywne emocje są dobrze przyjmowane przez wszystkich, o tyle z trudnymi jest kłopot.
Generalnie dzieci na różne sposoby okazują te emocje-w zależności od wieku, nabytych umiejętności, doświadczeń, ogólnej dojrzałości. Jedne wyrażają swoje emocje demonstracyjnie: płaczą, krzyczą, dąsają się, marudzą, wyzywają, trzaskają drzwiami, odmawiają wykonywania rożnych czynności. Inne zamykają się w sobie- są zamyślone, jakby nieobecne, trudno je wciągnąć w jakąś rozmowę, są wiecznie niezadowolone.
Rodzicom nie jest łatwo przeżywać intensywne emocje dzieci. Ale od ich reakcji bardzo wiele zależy. Jeśli będą one adekwatne, dojrzałe dziecko nauczy się rozpoznawać swoje emocje i potrzeby, zbuduje z rodzicem relację opartą na szacunku, akceptacji i zaufaniu. Nieadekwatne reakcje rodziców stworzą u dziecka przekonanie, że to co przeżywa jest nieważne, jego potrzeby też są nieważne, więc nie warto się starać.
Jak więc zaopiekować się trudnymi emocjami swojego dziecka, jak go wspierać??
Oto kilka rad, które warto zastosować:
Rodzicu!!!
- pozwól dziecku przeżywać to, co przeżywa, nawet jeśli jego emocje są dla ciebie trudne w odbiorze. Za tymi emocjami kryją się jakieś ważne potrzeby, które domagają się zaspokojenia. Nie przypisuj dziecku złych intencji.
- pokazuj dziecku, że dostrzegasz jego emocje, nazywaj je-używaj komunikatów typu: „widzę, że jesteś smutna”, „wygląda na to, ze jesteś wściekły, „nie odzywasz się do mnie-czy masz do mnie o coś żal?”, „ciągle narzekasz-czy jesteś niezadowolona, że..” itp. Jeśli błędnie zidentyfikujesz emocje dziecka, to ono cię zaraz „poprawi”. Powie np. „nie mam do ciebie żalu, jestem wściekła bo nie mogę iść na trening”.
- nie mów dziecku, że ma natychmiast zapanować nad swoimi emocjami -Nie mów np : „przestań się wściekać”, „płakać”, „rozczulać się nad sobą” . Ale jeśli dziecko wyrządza komuś krzywdę powstrzymaj go. Powiedz, że ma prawo być złe, ale nie ma prawa nikogo ranić.
- nie mów dziecku, że jak się nie uspokoi, nie przestanie płakać, wściekać się , dąsać się to wyciągniesz odpowiednie konsekwencje- np. nie używaj komunikatów typu: „inaczej za chwilę porozmawiamy”, ” jak nie przestaniesz..to..”, ” nie będziesz mógł……, ” nie pozwolę ci na….To szantaż emocjonalny; dziecko może dostosuje się do twojego oczekiwania, ale nauczy się przy tym, że należy tłumić swoje emocje. Emocje niewypowiedziane, skumulowane mogą wrócić z dużym natężeniem w najmniej odpowiednim momencie ( np. gwałtowny napad złości, niewspółmierny do sytuacji).
- nie wymagaj od dziecka odczuwania tego, co sam czujesz w danej sytuacji. Dziecko może odmiennie przeżywać to, co dzieje się wokół niego. Bądź wrażliwy na jego odrębność.
- spróbuj dotrzeć do źródła silnych, trudnych emocji dziecka, wspólnie z nim poszukaj czego tak naprawdę ono w tej danej sytuacji potrzebuje. Rozmawiaj z nim tylko wtedy, kiedy ty sam jesteś spokojny, wyciszony. Nie reaguj złością na jego złość. Rozmowa w atmosferze wzajemnego napięcia, gniewu nie przyniesie niczego dobrego.
- zachęcaj dziecko do mówienia o tym, co wywołało jego silne emocje, ale nie zmuszaj go do tego. Zapewnij go o swojej gotowości do rozmowy, jak tylko da ci jakiś sygnał ku temu.
- wspólnie z dzieckiem poszukaj sposobów rozwiązania sytuacji, która wygenerowała te uczucia.
- nie składaj dziecku obietnic, deklaracji, co do których nie jesteś pewien, że się spełnią-zamiast mówić „na pewno będzie dobrze” lepiej powiedzieć ” mam nadzieje, że będzie dobrze”, zamiast-„na pewno ci się uda” lepiej powiedzieć-„wierzę, że ci się uda”.
- jeżeli trudne zachowania dziecka wzbudzają twój gniew lub frustrację zadbaj najpierw o swoje emocje- wycisz je a dopiero potem przejdź do wsparcia dziecka.
- szczerze rozmawiaj z dzieckiem, że i ty przeżywasz trudne emocje, radzisz sobie z nimi wykorzystując rożne sposoby. Zachęcaj dziecko do stosowania sprawdzonych przez siebie sposobów łagodzenia napięcia,.
Dzieci uczą się wyrażania swoich uczuć, bycia z nimi w kontakcie poprzez przykład, jaki dają im rodzice. Bądźcie wiec dobrymi modelami dla swoich dzieci – mówcie im o swoich uczuciach i wsłuchujcie się w ich uczucia. To pozytywnie wpłynie na wasze relacje.
Krystyna Jokiel- psycholog szkolny